Przyszedł czas na kolejne wyzwanie . Tym razem bohaterem dnia została tytułowa pompa wspomagania kierownicy . W tym temacie podzielę się swoim doświadczeniem w zakresie wymiany pompy wspomagania .Być może w późniejszym czasie dorzucę temat z budową i regeneracją . Pompę wymieniam z powodu wycieku , który zlokalizowałem przy osi koła pasowego . Pierwszy problem pojawił się już przy zakupie pompy . Dostępna była pompa bez koła pasowego lub z kołem ale sześciorowkowym gdzie mój pasek akcesoriów ma tylko 5 klinów . Przekładać koło z pompy do pompy mi się nie uśmiecha bo jak coś pójdzie nie tak , to zostanę bez pompy , a wymiana musi zakończyć się tego samego dnia . Nie będę już opisywać co robiłem i jak kombinowałem ale ostatecznie okazało się że jednak ma być koło z 6 rowkami i pasek z 5 klinami 😃
Na każdej używanej pompie widać nawet wytarte tylko 5 rowków :
|
Kliknij aby powiększyć |
Gdybym był mechanikiem to może bym o tym widział , ale znalazłem w manualu również opis z ilustracją potwierdzająca słuszność mojego spostrzeżenia .
|
Kliknij aby powiększyć |
Kupiłem więc pompę . Wspominałem kiedyś że nie wiem jak długo będę jeszcze jeździć Loganem dlatego po raz pierwszy kupiłem coś używanego . Jaka by nie była , na pewno będzie lepsza od mojej obecnie cieknącej .
|
Kliknij aby powiększyć |
Pompa i narzędzia to nie wszystko . Potrzebny jest jeszcze nowy płyn .
W przypadku Dacii Logan producent zaleca
Elfmatic G3 albo inny klasy Dexron III.
Do uzupełnienia całego układu potrzeba około litra płynu .
Czas na wymianę . Teoretycznie w pierwszej kolejności należałoby się pozbyć się płynu . Strzykawką wyciągnąłem ze zbiorniczka ile się dało reszte zlałem przy pompie . Uważam że niepotrzebnie sie bawiłem tracąc czas . Najwygodniej całość zlać do jakiegoś pojemnika ale o tym napiszę później . Dziele się więc moim doświadczeniem , które dzisiaj zdobyłem i radzę robotę zacząć od ściągnięcia paska akcesoriów . Do tego zadania trzeba zaopatrzyć się w nasadkę 13 i grzechotkę .
Śruby [1] i [2] poluzować (nie wykręcać) i jeśli jest śruba z góry [3] wtedy należy ją wykręcać aby rolka poszła ku górze luzując pasek . Jeśli śruby nie ma to trzeba się w nią zaopatrzyć bo i tak będzie później potrzebna do naciągania paska . Więcej info w manualu dostępnym na blogu :
Plik - Silnik i osprzęt silnika 2.pdf
Strona 108 , Rozdział 11A - GÓRA I PRZÓD SILNIKA
Pasek akcesoriów: Demontaż / Montaż 11A-1
Kolejna sprawa to odkręcenie pompy . Znalazłem opis w manualu :
|
Kliknij aby powiększyć |
Ja straciłem bardzo dużo czasu próbując dokonać tego od góry i niestety nie udało mi sie . Podniosłem samochód , zdemontowałem osłonę silnika i wtedy dostęp był już znacznie lepszy . Niepotrzebnie straciłem ponad godzinę , mogłem od razu położyć się pod autem i wykręcać . Zanim jeszcze odkręci się pompę można odłączyć biegnące do niej przewody z płynem . Końce przewodów wyglądają tak :
|
Kliknij aby powiększyć |
Jeden przewód jest gumowy z metalową obejmą i ten przewód najlepiej odpiąć aby zlać płyn . Drugi przewód jest metalowy ale trzeba uważać aby nie zgubić gumowej uszczelki
(patrz strzałka) . Do tego przewodu przygotować sobie płaski klucz 17 . Kiedy poodpina sie przewody , wtedy przyjdzie kolej na odkręcenie pompy . Od dołu poszło mi to bez większego problemu . Śruby nie były zapieczone , zardzewiałe itp... Myśle że były dokręcone max 40Nm .
Po odkręceniu pompa wychodzi bez problemu . Aha , są 3 śruby do odkręcenia . Jedna od strony króćca , dwie kolejne niestety za kołem pasowym . Dlatego trzeba odrobinę cierpliwości aby je wykręcić . do tego zadanie nadaje sie jedynie grzechotka i nasadka 13 . Teraz nie pozostaje nic innego jak zainstalować nową pompę . W moim przypadku wszystko było zalane płynem dlatego musiałem poświęcić troszkę czasu na czyszczenie . Pompa siedzi , przewody podłączone , osłona przykręcona . Czas założyć pasek akcesoriów , jednak wcześniej wypadałoby jeszcze odtłuścić wszystkie koła . Przypominam że pasek na każdym kole ma być założony tak aby wolny był każdy zewnętrzny ząb koła . Jeśli napinacz nie miał śruby [3] wtedy trzeba w takową się zaopatrzyć, tj. gwint M8 , długość około 50mm . Ja paska nie naciągam mocno . Najbliższe dni pokażą czy jest wystarczająco . Jeśli rano włącze ogrzewanie szyby i będzie piszczał wtedy go dociągnę . Ostatnia rzecz to zalanie układu płynem . Sugeruje przed tą czynnością wyczyścić sobie zbiorniczek . Byłoby też dobrze pozbyć się reszty starego płynu z maglownicy bo w moim i pewnie nie tylko w moim przypadku nie wygląda on rewelacyjnie .
Aby z maglownicy zlać stary płyn należy odłączyć od zbiorniczka przewód powrotny i skierować go do jakiegoś naczynia na odpady .Kruciec z tego przewodu należy czymś zatkać . Następnie uruchomić silnik i kręcić kierownicą raz w prawo, raz w lewo jednocześnie uzupełniając płyn w zbiorniczku . Ja pół litra starego płynu jeszcze zlałem . Na zdjęciu stary płyn po lewej :
|
Kliknij aby powiększyć |
Małe podsumowanie na zakończenie tego tematu .
Czas potrzebny na wymianę to , hmmm..... ja się bawiłem 4 godziny , teraz z doświadczeniem myśle że w dwie na spokojnie bym się wyrobił . Ze względu na trudny dostęp do śrub stopień trudności oceniam na 5 w skali 1-10 .Po wymianie pompy i płynu nie mogę stwierdzić że wspomaganie pracuje lepiej , nie widzę żadnych zmian . Stary płyn najlepiej wylać gdzieś w lesie żeby nikt nie widział . Oczywiście żartuje !!! Stary płyn mam zlany do pojemniczka i oddam do utylizacji razem z olejem silnikowym . Mam już zaplanowaną wymianę oleju za dwa tygodnie . Stara , cieknąca pompa będzie rozebrana na drobne i prawdopodobnie pojawi się na blogu w temacie "Pompa wspomagania kierownicy - regenerować czy wymieniać ? "
Poniżej wrzucam kilka dodatkowych fotek :
|
Kliknij aby powiększyć |
|
|
Końcówka przewodu z uszczelką |
|
Strzałka wskazuje miejsce śrub za kołem . Są tam około 3cm
przestrzeni więc strasznie trudno manewrować . |
|
Nasadka przechodząca przez koło pasowe |
|
Oryginalny zacisk przewodu |
|
Nasadka przechodząca przez otwór w kole z pompy. |
|
Mój pasek jeszcze w idealnym stanie |
Kolejne doświadczenie i dobra robota a przy okazji parę złotych zostaje w kieszeni na części zamienne lub narzędzia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki. Moge też spać spokojnie bo wiem że nie jest spartaczone i nic po drodze nie zostało urywane , zniszczone itp...
OdpowiedzUsuńFajnie napisane ale sa też proszki uszczelniajace dodawane do płynu .
OdpowiedzUsuńOczywiście, ale dosypuje się je dzień przed sprzedażą auta.
OdpowiedzUsuń