niedziela, 12 lutego 2017

Filtry w instalacji LPG - wymiana

Trzy aktualizacje w dolnej części tematu.
Aktualizacja : 06.03.2021r. 
Aktualizacja : 07.03.2020r 
Aktualizacja : 17.07.2017r 
 



Instalacja LPG w moim Loganie  jest zaawansowanym technicznie sekwencyjnym wtryskiem gazu IV generacji, przeznaczonym do nowych i kilkuletnich samochodów klasy średniej i wyższej, 2, 3 i 4 cylindrowych z wielopunktowym wtryskiem benzyny do kolektora ssącego, wyposażonych w sondę lambda, z turbiną lub bez, o mocy do 250 KM.


W trakcie trwania  gwarancji przegląd instalacji co 15 000km wykonywał serwis , który instalacje zakładał , przegląd ograniczał się w zasadzie tylko do diagnostyki komputerowej , z której nigdy nic nie wynikało  bo instalacja przez dwa lata i przebiegu 65 000km nigdy nie sprawiła najdrobniejszego problemu , dodatkowo za każdym razem wymieniane były filtry  , a to wszystko  w cenie 140 zł .

Po zakończeniu gwarancji czyli kilka dni temu postanowiłem sam wymienić filtry zwłaszcza że poprzednia wizyta w serwisie skończyła się małym instruktarzem wykonania tego zadania . Zaopatrzyłem się w filtr fazy lotnej oraz filtr fazy ciekłej. Wiedziałem jakie ponieważ przy ostatniej wizycie w serwisie  poprosiłem o stare filtry . Wymiana to czynność bardzo prosta i jestem przekonany że każdy sobie z nią poradzi. W pierwszej kolejności należałoby zamknąć zawór główny butli . Ja tego nie robię bo ... nie chce mi się , a dopływ gazu i tak zamyka elektrozawór więc nie ma problemu .  W moim przypadku i w każdym przypadku instalacji IV generacji pod maską znajdują sie dwa filtry . U nnie w górnej prawej części , oznaczone są jako [1] - filtr fazy lotnej i [2] - filtr fazy ciekłej . Wymiana filtra fazy lotnej to czynność banalna polegająca na poluzowaniu metalowych pasków zaciskowych i zdjęciu przewodów .


Nowy filtr zakładać w kolejności odwrotnej uwzględniając kierunek oznaczony strzałką na filtrze . Filtr fazy ciekłej również łatwo wymienić . W moim przypadku wystarczy do tego płaski tudzież oczkowy klucz 13 , którym należy odkręcić dekielek , widoczny na zdjęciu . W zależności od instalacji filtr fazy lotnej może być zamknięty na kilka sposobów .




W pierwszej chwili będzie wydostawać się zaległy gaz w przewodach więc bez paniki  .
Przy wyciąganiu filtra zwrócić uwagę na to jak jest on założony , gdyż wsadzony odwrotnie może doprowadzić do sytuacji takiej że nie dokręci się pokrywy do końca i będzie ulatniać się gaz ! Należy również zwrócić na uszczelki aby ich nie pogubić . w moim filtrze fazy ciekłej są trzy .




 Po wymianie  najlepiej upewnić się że nie ma nieszczelności , można to zrobić za pomocą rozpylacza i wody z płynem do naczyń spryskując miejsca połączeń . Czas potrzebny do wymiany to około 10 minut , a koszt powinien mieścić się w granicach 20zł  ...





Aktualizacja : 17.07.2017r 

Tak wygląda filtr fazy lotnej po 18 000 km, nawet w dość dobrym stanie .
Po tygodniu od wymiany  stwierdzam , że mimo niewidocznych zanieczyszczeń
po wymianie filtra ewidentnie zakończyło się chwilowe dławienie silnika po przełączeniu na gaz .
Jednak należy przestrzegać zalecanej wymiany po przejechaniu 15 000 km.



Aktualizacja : 07.03.2020r

Widzę że temat z wymianą filtrów gazu jest dość stary i pochodzi z wczesnych początków powstawania bloga . Dzisiaj , z  większym bagażem doświadczeń opisałbym to inaczej . Odrobinkę go poprawiłem ale nie będę jednak zmieniać całości bo temat jest delikatnie mówiąc banalny , no ale od takich rzeczy zaczynałem . Dodaję teraz drobną aktualizacje .

Niedawno napotkałem  w internecie ciekawy filtr gazu fazy lotnej . Filtr odstojnikowy .
W mojej instalacji jest jednorazowy filtr przelotowy i postanowiłem go wymienić właśnie na odstojnikowy. Zakupiłem więc poniższy model :
  
Filtr fazy lotnej Czaja Blaster 12mm / 12mm
( Oznaczenie "12" to średnica króćców.Przed zakupem należy sprawdzić średnice wewnętrzne swoich przewodów )


- Wysokość całkowita: 99,5mm
- Średnica króćca wejściowego: 12mm
- Średnica króćców wyjściowych: 12mm
- Materiał filtrujący: poliester
- Powierzchnia filtrująca: 0,017m2
- Przechwytywane cząstki: od 1μm w 99%
- Temperatura pracy: -40°C - +120°C

Wykonana z tworzywa sztucznego, rozbieralna obudowa z odstojnikiem i króćcem wylotowym jest zamknięta od góry mocowaną za pomocą śrub pokrywą wyposażoną w króciec wlotowy. Ma ona możliwość montażu w czterech położeniach, co pozwala uzyskać 4 różne pozycje króćców (wlotowego i wylotowego względem siebie). Dzięki temu można dopasować najbardziej odpowiednią i wygodną pozycję montażową. Skuteczną filtrację zapewnia oryginalna konstrukcja zespołu filtrującego. Wprowadzony do filtra gaz wprawiany jest w ruch wirowy i kierowany w dół korpusu. Po drodze, dzięki ruchowi wirowemu, sile odśrodkowej i sile bezwładności, cząsteczki stałe i ciekłe znajdujące się w gazie zostają odwirowane i zatrzymane na dnie. Dodatkowo wkład filtrujący oczyszcza, powracający już ku górze, strumień gazu z pozostałych, drobnych zanieczyszczeń. Montowany jest bezpośrednio między reduktorem (parownikiem), a listwą wtryskiwaczy. Ma on bardzo ważne zadanie zadanie chronić listwę wtryskiwaczy oraz silnik przed zanieczyszczeniami stałymi znajdującymi się w gazie, które mogłyby zaburzyć pracę lub uszkodzić układ.


W opisie producenta czytamy że filtr Blaster zaprojektowany został z myślą o filtracji frakcji oleistych znajdujących się w gazie. Odstojnik spełnia funkcję zbiornika, do którego spływają zanieczyszczenia oleiste. W filtrze zastosowano wkład filtracyjny wykonany z materiału, który ma za zadanie separować frakcję oleistą i nie przepuszczać jej dalej. Zastosowany materiał to poliester przechwytujący cząstki do 1  μm, który charakteryzuje się przepustowością na poziomie 250l/m2.

Jeśli chodzi o frakcje olejowe to one są główną przyczyną zanieczyszczenia wtryskiwaczy. Rozbierając kiedyś reduktor ciśnienia mogłem się przekonać jak wygląda zanieczyszczenie spowodowane zbieraniem sie tych właśnie frakcji .


Więcej zdjęć i opis na blogu w temacie ⇛ Parownik LPG - wymiana czy regeneracja .
Taka ilość zebrała się po 150 tys. przebiegu . Nie wiem jak wyglądają wtryski, może się kiedyś dowiem  . Póki co zobaczymy za jakieś 10, może więcej  jak wygląda zawartość nowego filtra .
Na marginesie dodam jeszcze że wkład do filtra odstojnikowego jest tańszy o kilka złotych od zwykłego filtra przelotowego, więc na dłuższą metę się bardziej opłaca .


Jeszcze jedna sprawa na zakończenie tej aktualizacji . Na początku tego tematu wspominałem o sprawdzaniu szczelności za pomocą płynu i rozpylacza. Teraz już się w to nie bawię ponieważ zakupiłem sobie specjalny do tego celu spray - Wykrywacz nieszczelności .


Po za sprayem mam też kabelek i aplikację do sterownika mojej instalacji .Fajnie gdyby serwisowanie instalacji nie kończyło się na samej wymianie filtrów .Zawsze podczas wymiany filtrów należałoby podłączyć się i sprawdzić  co tam sie dzieje (błędy , parametry itp.).


Tematy pokrewne :






Pianka do sprawdzania szczelności.

Przed założeniem filtra odstojnikowego najlepiej poobcinać wygniecione końce przewodów i założyć nowe opaski . Przy wymianie wkładu filtra zaciski nie bedą już odkręcane  .

  Aktualizacja : 06.03.2021r.

Nadeszła dzisiaj  długo  oczekiwana chwila.Wymieniłem  filtry  gazu  po  przebiegu około 13000km. Oczekiwałem na tę chwilę ponieważ strasznie byłem ciekaw ile zanieczyszczenia w postaci smoły znajdzie sie w filtrze odstojnikowym. Filtr fazy ciekłej wyglądał standardowo zabrudzony jak na taki przebieg,natomiast jeśli chodzi o filtr fazy lotnej to tu spodziewałem się większych zabrudzeń.



Powyżej różnica między starym,a nowym filtrem natomiast w samym pojemniku ilość smoły jest śladowa.Można przyznać że coś tam ten filtr wyłapuje ciekaw jestem jak wyszłoby to przy rzetelnym długotrwałym teście. Rozbierałem kiedyś swój reduktor ,który przelatał 150 tys.km i ilość smoły w nim była dość duża.Założony miałem wtedy zwykły filtr przelotowy.Szkoda że nie założyłem odstojnikowego zaraz po wymianie reduktora na nowy,miałbym wtedy fajne porównanie po kolejnych 150 tys. km (o ile przejedzie). Osobiście uważam że taki filtr zdaje egzamin więc go polecam.Poniżej jeszcze wrzucam zdjęcie starego reduktora ,o którym była tu mowa.

 

 

Etykiety

Archiwum bloga