niedziela, 18 lutego 2018

Wymiana uszczelki pokrywy zaworów.

Wycieki spod pokrywy zaworów silnika to bardzo częsta usterka. Jej powodem zazwyczaj jest uszczelka, która z biegiem czasu traci swoje właściwości. Zaolejenie jednostki napędowej oraz ubytki oleju powinny nas skłonić do jak najszybszej wymiany tego elementu.
W moim  przypadku uszczelka na pewno nie przeciekała ze starości gdyż wymieniam ją za każdym razem kiedy reguluje zawory więc ta miała zaledwie 4 miesiące .Nie trzeba być geniuszem żeby dojść do tego co powoduje pocenie się silnika .
Najlepiej wszystko wyczyścić i obserwować.
Mój silnik pocił się po lewej stronie , przy nagrzanym silniku widać było jak przy uszczelce zbierał się olej , a następnie podczas drgań dosłownie chlapał na wszystkie strony.



Przed wymianą zaopatrzyć się oczywiście w nową uszczelkę i niezbędne narzędzia .
W pierwszej kolejności należy demontować filtr powietrza w sensie obudowę odkręcając 4 torxy (zaznaczone żółtym kółkiem) , odłączyć rurę dolotową powietrza oraz z dołu przewód oparów olejowych.
Następnie cewka wysokiego napięcia (czarne kółko) .
Oczywiście nie trzeba ściągać kabli ze świec bo i po co ? Cewkę tylko gdzieś z boku położyć .





Następnie odkręcić 8 torxów w miejscach zaznaczonych kółkami  i po prostu zdjąć pokrywę.  Zielone zaznaczenie zawiera miejsce po cewce . Wcześniej jeszcze wyciągnąć cienki przewód z prawej strony , który zaznaczyłem strzałką.




Jak już jest wszystko rozebrane to ładnie wyczyścić miejsca gdzie będzie przylegała nowa uszczelka uważając aby nic nie padło do środka czy dostał się tam jakiś syf !!! Ja zawsze przykładam nową uszczelkę i na to dopiero kładę pokrywę bardzo delikatnie aby nic się nie przesunęło .Po otworach na śruby widać mniej więcej czy leży prawidłowo.

Teraz NAJWAŻNIEJSZA czynność !
Dokręcenie pokrywy . Wielokrotnie dokręcałem pokrywę bez klucza dynamometrycznego i nigdy nie było problemu  (kluczem 10Nm).
Opiszę po kolei ! Najpierw ułożyć uszczelkę , która jest niesymetryczna , nie da się jej położyć odwrotnie  ponieważ rozjadą się otwory .
Nałożyć delikatnie pokrywę sprawdzając 10 razy w każdym miejscu czy uszczelka się nie przesunęła .

Wstępnie wkręcić wszystkie śruby ręką do momentu kiedy napotka się już delikatny opór.
Teraz dopiero ręką przy pomocy samej tylko nasadki wkręcać śruby odrobinę mocniej , na
krzyż  poczynając od środka do zewnątrz , obserwując cały czas czy  coś złego nie dzieje się z uszczelką . Śruby dokręcić z czuciem , nie za mocno i nie za słabo . Pamiętać należy o tym że
uszczelka ma być dociśnięta  , a nie zmiażdżona !
Do Logana uszczelki pokrywy zaworów można nabyć w cenie 15 zł lub znacznie
lepsze za 50 zł . Jeśli źle skręcimy pokrywę to nie pomoże nawet uszczelka za 100zł.
Poprzednia uszczelka , która mi przepuszczała olej kosztowała właśnie 15zł ,a wygląda tak:


Zwykły kawałek jakiegoś preszpanu pewnie popękał trzy dni wcześniej  kiedy
dociągałem śruby pokrywy licząc na mniejszy wyciek .
Nowa uszczelka , która jest teraz pochodzi z wyższej półki co widać już gołym okiem.
Wykonana jest już metalu , a jej powierzchnia zawiera wyprofilowaną na całej długości
taką jakby wypustkę :


 Oryginalne śruby pokrywy zaworów są beznadziejne już nawet nie z powodu rodzaju łba czyli torx ale z powodu materiału z jakiego są wykonane . Proszę mi wierzyć że przy dokręcaniu wystarczy minimalnie większy moment żeby śrubę urwać ! Jak już śruba urwie się w bloku silnika no to jest problem bo niedokręcenie pokrywy w miejscu urwania powoduje znaczne jej pocenie . Dlatego żeby nie dopuścić w przyszłości do takiej sytuacji postanowiłem śruby wymienić na sześciokątne o zwiększonej twardości . Oryginalne śruby mają stosunkowo szeroki łeb dlatego postanowiłem wykonać odpowiedniej szerokości podkładki pod śruby z nierdzewki :)


Wbrew pozorom bardzo ciężko było doszukać się w sklepach śrub klasy wyższej niż 5.8 , a 12.9 chyba już nie istnieje  , udało mi się zakupić 8.8 , przetestowałem i wiem że nie ma szans aby się zerwała nawet przy bardzo dużej sile dokręcenia , a przecież taka siła nie jest przy pokrywie wskazana  ...

Więcej informacji w Manualu .
Plik -> Silnik i osprzęt silnika 2.pdf
Temat -> GÓRA I PRZÓD SILNIKA  rozdział 11A




Aktualizacja : 04.07.2019r

Niedawno regulowałem zawory . Zawsze po tym zabiegu zakładam nową uszczelkę pokrywy zaworów . Zdając sobie sprawę z tego że  będę  regulować zawory ,  wcześniej  już  zakupiłem  sobie , w okazyjnej cenie uszczelkę pokrywy . Nie wiem co mnie pokusiło (chyba cena)  i zakupiłem zwykłą uszczelkę , z jakiegoś preszpanu . Na początku ok . Nie widać żadnych zapoconych miejsc . Po niecałym miesiącu zaczęły pojawiać się pierwsze ślady oleju . Z dnia na dzień coraz więcej śladów wyciekającego oleju . Rzucam poniżej zdjęcia jak to wygląda na dzisiaj :




Widziałem już bardziej "spocone" jednostki , dosłownie całe zalane olejem . Mógłbym powiedzieć że u mnie to jeszcze nie jest najgorzej , ale patrząc na to od strony fachowo technicznej jest źle . Nie można powiedzieć że jest fajnie bo mało się poci , czy jest źle bo średnio się poci . Generalnie zawsze jest źle , kiedy są nieszczelności ! Jako że jestem osobą chyba przesadnie wyczuloną na każde stukania , piski , skrzypienia , przecieki , wycieki i inne najdrobniejsze niedociągnięcia w aucie , reaguje najszybciej jak mogę . Tania uszczelka pokrywy zostanie wymieniona na droższą . Zakupiłem znowu uszczelkę metalową z przetłoczeniem . Wiem z doświadczenia że są to najlepsze uszczelki . Drugi raz popełniłem ten sam  błąd zakładając  zwykłą uszczelkę i  trzeciego razu już go nie będzie . Nie wiem z czego wynika  problem z tymi zwykłymi uszczelkami? Źle dokręcam , a może po prostu się nie nadają ? Z metalowymi uszczelkami nie miałem nigdy problemu , nawet kiedy były dokręcane bez klucza dynamometrycznego . Jeszcze na koniec tej aktualizacji taka mała dygresja . Często gdzieś można zobaczyć że auto się spaliło . Pożar auta ! Auto płonie !

Luuuudzieeeeee  ...   Logan II płonie !

Jaka jest główna przyczyna zapalenia się auta ?

- Wady techniczne niektórych modeli samochodów
- Zwarcia przewodów wysokiego napięcia
- Zaśniedziałe styki bezpieczników
- Samodzielne naprawy i przeróbki w instalacji elektrycznej
- Wycieki oleju silnikowego 
- Nieszczelności w układzie paliwowym

(pomijam pożar na skutek zdarzenia drogowego lub podpalenia)

Nie wiem czy ludzie zdają sobie sprawę z tego , ale niedopilnowanie wycieków może nieść za sobą inne , bardzo przykre konsekwencje i nie mam tu na myśli ochrony środowiska . Otóż , bardzo często przyczyną  przedwczesnego zerwania się paska rozrządu jest właśnie dostanie się oleju na pasek. Olej może dostać się z różnych miejsc , ale i z nieszczelnej pokrywy zaworów .
Poniżej jeszcze raz wrzucam powyższe zdjęcie , na którym wyraźnie widać zaolejenie idące w kierunku paska rozrządu .


Warto jeszcze podczas wymiany rzucić okiem na pasek rozrządu .
Wiadomo że nie da się określić w ten sposób czasu jaki pasek jeszcze wytrzyma ale można wykluczyć inne uszkodzenia paska  np brak zębów , strzępienie się lub pękanie kordów.
Nie ma przy tym dodatkowej roboty , a zawsze człowiek jest spokojniejszy .
Wystarczy podnieś auto z jednej strony . Wrzucić piąty bieg (wtedy łatwiej kręcić)  i kręcić kołem zgodnie z kierunkiem jazdy do przodu . Najlepiej robić to we dwójkę .


Okazało się że stara uszczelka rozwarstwiła się i urwała .
Nie wiem dlaczego ? Ja zawsze  przykładam wszelkich starań aby dokręcić ją z odpowiednią siłą i w odpowiedniej kolejności. Uszczelkę wymieniłem na metalową z przetłoczeniem i będę obserwować.
Myślę że teraz juz będzie spokój do następnej regulacji  .



Etykiety

Archiwum bloga