niedziela, 17 lutego 2019

Narzędzia : stetoskop

W tym temacie zabawa w lekarza i to z prawdziwym stetoskopem .
Nie jest to jednak statoskop lekarski , a tak zwany samochodowy lub warsztatowy.


Przyznam się że dopiero niedawno dowiedziałem się o istnieniu takiego wynalazku i od razu postanowiłem go zakupić . Koszt takiego statoskopu to na prawdę groszowe sprawa , a może być bardzo pomocny . Od ponad pół roku , co jakiś czas słyszę dziwny dźwięk dochodzący z okolicy paska akcesoriów . Do dzisiaj nie ustaliłem źródła warkotu .

Zadaniem stetoskopu jest wzmocnienie dźwięku i przekazanie go do uszu.
Trzeba jednak mieć trochę doświadczenia – to znaczy wiedzieć, co się słyszy. To zaś wymaga wprawy, nie nauczymy się analizy dźwięku z książek .
Stetoskopy samochodowe czy warsztatowe nieco różnią się od medycznych wyglądem. Miejsce słuchawki zajmuje metalowy pręt. Ma to kilka uzasadnień. Pierwsze wywodzi się z historii diagnostyki – do dziś wielu mechaników potrafi zdiagnozować usterkę za pomocą kijka lub pręta, na dotyk lub przykładając do niego ucho. Ten prosty sposób pozwala bowiem na lepsze wyczucie innej, błędnej amplitudy drgań czy dźwięków – które notabene również mają naturę falową. Drugie uzasadnienie to oczywiście sama budowa badanego obiektu – trudno tu znaleźć równą powierzchnię, często trzeba dotrzeć do elementów trudno dostępnych, schowanych.

Dla kilku przykładów wrzucam filmiki z mojego badania .
Do jednej słuchawki stetoskopu przymocowałem prowizorycznie mikrofon więc dzwięk też nie jest idealnie przekazany do nagrania w filmie . W pierwszym filmiku przedstawiam prace wtryskiwaczy gazu . Słychać dość wyraźnie że wszystkie pracują identycznie równo .


Kolejny filmik przedstawiam badanie akcesoriów .
Nie wiem tylko dlaczego po przyłożeniu końcówki dzwięk jest wzmocniony tylko na chwilkę , a później wyciszony ? Może mikrofon się przesuwał ? Tak czy inaczej wzmocnienie jest przez cały czas trzymania stetoskopu na badanym elemencie.


Wrzucam jeszcze jeden filmik , który najbardziej mnie zaciekawił .
Otóż przed uruchomieniem silnika słyszałem takie delikatne cykanie.
Dzięki zastosowaniu stetoskopu stwierdziłem że dzwięk pochodzi od pochłaniacza par paliwa .
Dlaczego to "cyka" ? Jeszcze nie wiem  , ale się dowiem ...


Póki co czekam jeszcze na ten dzwięk , który pojawia się co jakiś czas ...
Może zrobię osobny temat odnośnie sprzętu do diagnostyki bo troszkę mi sie
nazbierało testerów , mierników , endoskop , teraz stetoskop itd...

Etykiety

Archiwum bloga