piątek, 1 marca 2019

Automat do DRL

W tym temacie jak wykonać automat czyli włącznik/wyłącznik świateł DRL.
Zasady korzystania jak i rozmieszczenie  świateł  DRL  (ang. DRL - Daytime Running Lights) są regulowane przepisami. Przepisy regulują również zasadę ich działania ,a wygląda to tak :

Zgodnie z przepisami światła do jazdy dziennej:
1) powinny się automatycznie włączać, kiedy urządzenie włączające lub wyłączające silnik znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika*
2) powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu,
3) przednie, boczne (jeżeli występują) i tylne światła pozycyjne, światła obrysowe (jeżeli występują) oraz oświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej nie włączają się, jeżeli włączone są światła do jazdy dziennej)

* Dla pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 r. dopuszcza się następujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych: połączenie elektryczne może być takie, aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne światła pozycyjne.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 4 maja 2009 r. dot. warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, załącznik nr 6, § 2.

Nie będę tu już pisać kiedy można jeździć na światłach i jak mają być rozmieszczone bo o tym już wspominałem  na blogu w temacie ⇒ Światła do jazdy dziennej .

Wracając do tematu .... Często automat wbudowany jest już w światłach , jeśli nie , można dokupić gotowe urządzenie i jest ono uniwersalne , pasuje do każdych świateł .
Moje światła DRL po raz kolejny nawaliły więc tym razem zakupiłem inne lecz te , które mi się spodobały nie miały wbudowanego automatu .

Postanowiłem że sam sobie zrobię automat . Urządzenie jest do tego stopnia banalne że każdy amator sobie z tym poradzi .  Potrzebny  będzie tylko  przekaźnik  z  cewką  na  napięcie  12V bo takie  jest  w  samochodzie .  Przekaźnik  musi  być  z parą   styków NC (Normally Closed) oraz obciążeniem styków około 2A. Myślę że spokojnie wystarczy , ponieważ światła DRL mają różną moc , 3W , 6W, nawet widziałem 8W. W przypadku 8W pobór prądu przez takie światła wynosi około 600mA więc styki 2A spokojnie wystarczą .Proponuje Przekaźnik HG4098 , widoczny powyżej . Kosztuje z 3zł , a obciążenie ma do 10A !
Po za przekaźnikiem i kabelkami przydało by się jakieś mocowanie układu , aby nie wisiał  w powietrzu . Ja zastosowałem kątowniczek typu T .

 
Teraz wytłumaczę najprościej jak tylko można ...
Podłączamy zasilanie świateł DRL do miejsca gdzie pojawia się napięcie po przekręceniu kluczyka do pozycji zapłonu . Najprościej w Loganie podpiąć to do kabli z gniazda zapalniczki bo tam nie ma napięcia do póki nie przekręci się kluczyka . Można rozebrać obudowę tunelu , pociągnąć kabel przez grodzie  i jakoś to z górki poleci do DRL... Następnie jeden z dwóch kabelków (plus i minus) musi iść przez styki NC (normalnie zamknięte)  przekaźnika .Następnie do cewki podłączyć masę (-) , a plus musi iść od kabelka , który zasila światło pozycyjne .
U mnie to wygląda tak :


Czerwony przewód to (+), może lecieć bezpośrednio z zasilania do świateł.
Niebieski to oczywiście (-) i idzie do cewki przekaźnika oraz do styku NC , a następnie do świateł.
Żółty przewód łączy cewkę z plusem światła pozycyjnego .

Kliknij aby powiększyć

Działanie więc jest proste. Po przekręceniu klucza na zapłon zaświecają się   automatycznie światła ponieważ przekaźnik nie zadziałał i prąd przechodzi przez styki normalnie zamknięte .
Kiedy włączy się światła pozycyjne lub mijania wtedy uruchomi się przekaźnik przerywając obwód DRL. Minister infrastruktury zarządził iż światła DRL mają świecić podczas przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu czyli potocznie mówiąc podczas "mrugnięć" . Tu również zasada ta będzie spełniona ponieważ kiedy "mruga się długimi" nie włączają się żarówki świateł pozycyjnych , a co za tym idzie ,przekaźnik nie przerwie obwodu DRL .

Teraz najważniejsza rzecz, czyli izolowanie wszystkiego . Żeby się nie bawić w jakieś koszulki termokurczliwe czy taśmę izolacyjną , zdecydowałem się zalać wszystko silikonem .
Zabrałem dziecku plastelinę i wykonałem coś takiego :



Gotowy układ można już instalować w aucie. Ja specjalnie dobrałem taki kątownik aby z łatwością to przykręcić , a po połączeniu złapać kable trytytką na krańcowych otworach aby kable luźno nie latały pod maską . Oczywiście żeby to było fachowo zrobione to będę końce lutować i izolować koszulkami termokurczliwymi .


Rzucę za jakiś czas foty jak już bedzie wszystko poskładane .

Etykiety

Archiwum bloga