niedziela, 4 sierpnia 2019

Automatyczne otwieranie bagażnika.


Na początku tego tematu najpierw pochwalę się jaki uzyskałem efekt , a dopiero później opiszę jak zostało to zrealizowane .




Pomysł z otwieraniem miałem w głowie już od jakiegoś czasu lecz zawsze coś wypadło i nie było kiedy tego zrealizować . Teraz w Loganie mam wszystko w 100% sprawne więc postanowiłem się tym zająć . Aby wykonać automatyczne otwieranie klapy bagażnika potrzebne będą w zasadzie tylko trzy rzeczy . Coś , co odblokuje zamek , następnie coś ,co podniesie klapę i trzecia rzecz to coś co będzie sterowało zamkiem . Rzecz pierwsza czyli odblokowanie zamka . Nie da się chyba tego inaczej zrealizować jak tylko na siłowniku do centralnego zamka .

foto1
Zamek w klapie Logana wygląda tak ⇒ foto1. W zasadzie to nie zamek tylko zatrzask zamka . Oryginalnie do zatrzasku dochodzi cięgno , które po przekręceniu kluczyka ciągnie za element oznaczony strzałką i otwiera klapę. Do tego miejsca trzeba również przymocować cięgno z siłownika centralnego zamka . Siłownik nie jest rzeczą drogą ,w internecie  można go  zakupić już nawet za 7zł  😮.


Przy zakupie zwrócić uwagę aby nabyć wersję z dwoma kabelkami  (nie z pięcioma).
Siłownik przymocować w pozycji schowanej , ponieważ po podaniu napięcia ma się wysunąć . Jest możliwość aby działał odwrotnie lecz mi zależało aby cięgno popchnęło zatrzask , a nie pociągnęło . Dlatego polaryzacja jest tu również istotna, ale o tym później . Nie ukrywam że trzeba troszkę pokombinować aby przykręcić go w odpowiedniej pozycji . U mnie wygląda to tak :


Kolejna rzecz to podniesienie klapy . Troszkę się nad tym zastanawiałem . Można zakupić jakieś tam siłowniki stricte do klap samochodów . Można zakupić również siłowniki elektryczne .


Szczerze mówiąc ja się na tym nie znam . Nie chciałem zamawiać siłownika ponieważ nie wiedziałem jaka będzie mi potrzebna długość i siła . Zdecydowałem się zrobić próby na siłowniku , który mam , czyli na  zwykłym  gazowym siłowniku meblowym .
Już pierwsza próba wykazała że taki standardowy siłowniczek jest za słaby i za krótki . Jak się go nie zamocuje to albo klapa się nie domknie, albo nie otworzy się do końca. Przyszło mi do głowy aby połączyć dwa siłowniki razem zyskując w ten sposób na długości . Pomyślałem że jeśli to zda egzamin to zakupię mocniejsze sztuki i będzie OK . Jak pomyślałem tak zrobiłem :


Okazało się że takie rozwiązanie jest dobre lecz w tej postaci nie do przyjęcia . Wygląda to chamsko prowizorycznie , a siłowniki mają skłonność  do zsuwania się . Nie może tak być , dlatego dla funkcjonalności i estetyki  zaprojektowałem oraz wykonałem łącznik siłowników .






Wygląda to już znacznie  lepiej . Ktoś chce taki łącznik ?
Zrobiłem więcej więc mogę się podzielić ⇒ Oddam , sprzedam.
Moje siłowniki mają siłę 80N . W sklepie taki siłowniczek może kosztować 18zł , więc zachęcam do zakupu w internecie gdzie cena za sztukę może wahać się nawet w okolicach 3 złotych .W necie kupie 2 sztuki i to z przesyłką ponosząc ten sam koszt  co w markecie za jedną sztukę !
Wracając do tematu ... Przymocowałem siłowniki tylko z jednej strony tak aby pracowały w swoim zakresie . Jeden koniec max z tyłu , a drugi  na ramieniu  "zawiasu" klapy.



Okazało się że jednak nie muszę zmieniać moich siłowniczków na większe . Wcześniej jakoś tak szczególnie nie zwracałem na to  uwagi , ale miejsce zaczepiania sprężyn klapy ma trzystopniową regulację naciągu sprężyny .


Zaczepiając sprężynę na największym naciągu uzyskałem dość siły do podniesienia klapy . W ten prosty sposób uzyskałem efekt , na którym mi zależało  😊. Takie siłowniczki 80N bez większego trudu podniosą teraz klapę . Spokojnie wystarczy zamontować je tylko z jednej strony , największą robotę robią teraz sprężyny umieszczone po obu stronach .

Teraz być może najtrudniejsza część , czyli sterowanie siłownikiem . Stopień trudności zależy od sposobu sterowania . Ja zdecydowałem się jednocześnie na dwie opcje . Zaplanowałem sobie  że klapa będzie otwierana przyciskiem w środku auta , a dodatkowo chciałem otwierać klapę za pomocą tego samego pilota , który mam z alarmu i centralnego zamka . Są jeszcze inne opcje . Można otwierać za pomocą osobnego pilota i jest to dość łatwe do realizacji ponieważ taki zestaw można sobie gotowy zakupić  za kilka złotych. Widziałem że jest jeszcze opcja "machanie noga" czyli , system bezdotykowego otwierania bagażnika . Taki zestaw można nabyć gdzieś na chińskich portalach . Ewentualnie jak ktoś chce Januszować to może sobie pod zderzakiem zamontować zwykły przycisk dzwonkowy  😃.


Zainstalowanie przycisku w Loganie nie jest problemem . Większym wyzwaniem było wykombinowanie jak otwierać klapę przy pomocy pilota z centralnego zamka . Nie wiem jak działają centralki alarmów lub centralne zamki ale z elektroniką nie powinienem mieć większego problemu . Po analizie centralki zdecydowałem że podwójne naciśnięcie otwierania drzwi na pilocie będzie otwierało moją klapę. Obecnie po jednym naciśnięciu drzwi się otwierają , kolejne następne impulsy po naciśnięciu nic nie powodują bo drzwi przecież są otwarte . Alarmy , centralne zamki itp. w każdym Loganie są inne więc to już jest sprawa indywidualna dlatego opiszę tylko w dwóch zdaniach mój plan działania .Wymyśliłem  że zrobię to w ten sposób : Wykorzystam układ scalony UCY7493 . Jest to czterobitowy licznik dwójkowy z wyjściami Qa,Qb,Qc,Qd. Impulsy z pilota (podczas naciskania) wykorzystam do taktowania zegara, natomiast wyjście Qb będzie sterowało moim siłownikiem z klapy. Wyjście Qb , ponieważ po pierwszym impulsie , logiczna jedynka jest na wyjściu Qa , dopiero drugi impuls powoduje pojawienie się wysokiego stanu na Qb. Zamykanie drzwi będzie resetem układu . Tak to , krótko mówiąc obmyśliłem . Zbudowałem dość prosty układ gdzie styki przekaźnika NO (Normal Open) będą równolegle połączone z dodatkowym przyciskiem . Nie jest to blog o elektronice więc nie będę  się rozpisywać w tym temacie , aczkolwiek jeśli ktoś potrzebuje porady również w tym zakresie to służę pomocą ...


Układ mam gotowy więc mogę zakładać . Kable do zasilania muszę pociągnąć z miejsca przed stacyjką aby mi to działało niezależnie  od tego czy kluczyk jest w pozycji zapłon czy nie . Podczas ciągnięcia kabli należy pamiętać o bardzo ważnej rzeczy ! Główną przyczyną  pożarów samochodów , pomijając wycieki , nieszczelności paliwa oraz oleju  , są jeszcze są zwarcia w instalacjach elektrycznych głównie przez samoróbki , prowizorki itp... Dlatego należy zrobić to solidnie  i zgodnie z zasadami  .Mój efekt końcowy widać w filmiku na samej górze. Jak już wspominałem wcześniej , dodałem sobie również przycisk  na wszelki wypadek jakbym nie miał pod ręką pilota lub gdyby akurat pilot nawalił .


Logan MCV




Etykiety

Archiwum bloga