Ktoś mi gadał ze jak się po zmroku klapę otworzy to widać czasem iskry , ja widziałem w biały dzień ! Na filmiku tego aż tak nie widać , ale było tego dość sporo ! oczywiście samochodem telepotało , jednocześnie zaraz zaczęła "mrugać" kontrolka check engine pewnie dlatego że sonda lambda wykryła nieskonsumowane paliwo w spalinach , a nie spaliło się bo iskra poszła na zewnątrz cewki , a nie do świecy ...dodam jeszcze że po chwili iskrzenia poczułem woń palonego plastiku ...
Zgasiłem silnik , z cewki starłem widoczną warstwę wilgoci , następnie po 10 minutach jak juz wszystko wyschło znowu odpaliłem silnik i juz iskrzenie przestało się pojawiać , co nie zmienia faktu że należało by ją wymienić . Niedawno miałem bardzo podobny przypadek , jechałem do pracy i nagle pojawiła się śnieżyca , po chwili poczułem jakieś szarpanie, a następnie kontrolka czeck engine . Otworzyłem klapę a tu w niektórych miejscach krople wody pewnie z roztopionego śniegu no i iskry ... wytarłem ,pojechałem dalej , nie było problemu , to był pewnie pierwszy znak żeby cewkę wymienić . Swoją droga dziwi mnie że konstrukcja pozwala na dostawanie się tam wilgoci , muszę chyba pomyśleć nad jakąś plastikową osłoną .
Zakupiłem nową cewkę , wymieniłem , po problemie na jakiś czas ... Jeśli chodzi o wymianę to należy dopilnować aby nie pomylić kolejności kabli ! Ja najpierw odkręciłem cztery śrubki mocujące cewkę , następnie w miejsce starej przykręciłem nową i po jednym kablu przepinałem ze starej cewki do nowej , normalnie wymieniłbym też kable ale akurat moje wymieniałem pół roku temu więc nie ma sensu wymieniać dobre kable na nowe .